Wraca sprawa apartamentowca przy ul. Giżyckiej. Inwestor rozpoczął sprzedaż mieszkań i od razu pobił cenowy rekord! Na sesjach Rady Miejskiej w marcu i sierpniu 2021 r. dyskutowano o wydaniu zgody na tą inwestycje. Radni MISu oraz MWS podkreślali m.in. spekulacyjny charakter takiego budownictwa. Budowa takich mieszkań przez kapitał zewnętrzny sprzyja wzrostowi cen, a tym samym działa przeciwko mieszkańcom. Bo czy kogoś stać by zapłacić aż 14 tys. zł/m2?

Jak doszło do budowy apartamentowca w takiej cenie?!

Inwestor od początku powoływał się na ustawę o ułatwieniach w budownictwie mieszkaniowym, która zezwala na budowę obiektów niezgodnie z Miejscowym Planem Zagospodarowania, czyli prawem miejscowych. Gdy inwestor po raz pierwszy wystąpił o zgodę, Pan Burmistrz Bułajewski miał problem z przekonaniem większości radnych. Po kilku miesiącach, kosmetycznych zmianach projektu, sprzeciwie okolicznych mieszkańców i burzliwej dyskusji inwestycja została zaakceptowana. Ustawodawca założył ułatwienia dla budownictwa mieszkalnego upraszczając procedury. Niestety jest to często nadużywane przez inwestorów, zwłaszcza gdy znajdzie się przychylna władza miejscowa.

Wnioski z marcowej sesji:

Inwestor maksymalizuje zyski, kosztem przestrzeni miejskiej. Budynek jest za duży w stosunku do okolicznych zabudowań, nie spełnia warunków planu zagospodarowania, jest aż o ⅓ za wysoki, zajmuje też zbyt wiele miejsca na działce kosztem terenów zielonych. Nie ma odpowiedniej liczby miejsc parkingowych. Te wszystkie przesłanki każą wyciągnąć wniosek, że w Mrągowie powstanie budynek z apartamentami lub pokojami do wynajęcia. Tylko w taki sposób można tłumaczy maksymalizację zysków przez budowę tak dużej ilości małych mieszkań, które będą nadawały się do czasowego w nich przebywania a nie wygodnego mieszkania. Zamiejscowy inwestor zrujnuje mieszkańcom tamtą część miasta, w imię zysków, które nie pozostaną w Mrągowie. A miasto pozostanie z problemem “hotelu”, który ma za mało miejsc parkingowych.

Więcej o argumentach „za” i „przeciw” z sesji Rady Miejskiej:

Kolosalna inwestycja dzięki Panu Burmistrzowi Bułajewskiemu?

Podczas sesji sierpniowej Radni ostatecznie wyrazili zgodę.

Biorąc pod uwagę opinie, które wpłynęły w tej sprawie do Urzędu Miejskiego z różnych instytucji śmiało można powiedzieć, że to Rada Miasta i radni w niej zasiadający ponosi wszelką odpowiedzialność, za wyrażenie zgody na tę inwestycję! Nasuwa się tylko pytanie: dlaczego Pan Burmistrz Stanisław Bułajewski oraz większość Rady Miejskiej poparła tak szkodliwy dla miasta wniosek inwestora budowlanego?

Więcej o dyskusji na sesji sierpniowej:

Co jest złego w budowie marynistycznego apartamentowca w Mrągowie?

Inwestor rozpoczynając sprzedaż mieszkań potwierdza obawy!

Inwestor poszukuje klientów hasłem:

„Idealna lokata kapitału, wymarzony apartament na wakacje w samym sercu Krainy Wielkich Jezior Mazurskich!”

Większość mieszkań jest niewielkich. Z pewnością nie dla rodzin z dziećmi.

https://www.otodom.pl/pl/oferta/apartament-z-widokiem-na-jezioro-na-mazurach

Średnia cena mieszkania wynosi 14 tys zł/m2. To więcej niż średnia cena mieszkań w Warszawie! Według jednej z warszawskich firm zajmującej się handlem nieruchomościami obecnie średnia cena m2 w stolicy wynosi 11 900 zł: https://sonarhome.pl/ceny-mieszkan/warszawa

Niestety sprawdziły się najgorsze obawy radnych MISu i MWS! Powstaje pytanie, dlaczego inni radni tego nie dostrzegli i niestety nie zastanowili się nad racjonalnymi argumentami? Dlaczego Pan Burmistrz dr hab. Stanisław Bułajewski tak bronił tej inwestycji, która ma znamiona inwestycji spekulacyjnej?

W każdym razie potwierdza się tym samym, że nowa inwestycja nie jest na mrągowską kieszeń. Po podwyżce wynagrodzenia dla Pana Burmistrza, który zarabia obecnie więcej niż prezydent Warszawy, a dodatkowo pracuje jeszcze jako wykładowca akademicki, osiągnęliśmy też warszawskie ceny nieruchomości.

Ile zarabia prezydent Warszawy: www.eska.pl/warszawa/rafal-trzaskowski-dostal-podwyzke-ile-zarabia-prezydent-warszawy

Czy Pan Burmistrz Stanisław Bułajewski zna swój program wyborczy?

W kampanii wyborczej kandydat Bułajewski obiecywał bardzo dużo. Ile zrealizował po czterech latach? Wiadomo, że większość obietnic jest nie do zrealizowania, ale czy to nie dzięki nim wygrał wybory? Może już czas rozliczać Pana Burmistrza z obietnic złożonych mieszkańcom? Oto niektóre:

– Budowa miejskiego ośrodka SPA z basenami, tężniami – dostępnego dla wszystkich,

– reaktywowanie we współpracy z Gminą Mrągowo – Góry Czterech Wiatrów (G4W),

– stworzyć klaster gospodarczy, w ramach którego będą budowane dobre relacje między podmiotami gospodarczymi, naukowymi i społecznymi w celu rozwoju gospodarczego,

– uregulować, poprzez podjęcie stosownych uchwał kwestię preferencji dla mrągowskich firm biorących udział w przetargach miejskich,

Wśród obietnic czytamy:

odblokować większe tereny pod budownictwo wielorodzinne w takim zakresie by ceny metra nowobudowanych mieszkań spadły o ok 20% – 30%;

Tę obietnicę pozostawiamy bez komentarza!

Zobacz pełny program wyborczy Stanisława Bułajewskiego:

Program wyborczy KWW Stanisława Bułajewskiego

Odpowiedzialność radnych

Co do powiedzenia mieszkańcom mają radni, którzy w ślad za Burmistrzem „przekonywali”, że jest to inwestycja dla Mieszkańców? Mamy pierwszą inwestycję w mieście, która ma ewidentnie charakter spekulacji na rynku mieszkaniowym. Klientami będą zapewne osoby, które będą zarabiały na wyższych cenach wynajmu turystycznego w sezonie letnim. Nie będzie to niestety z korzyścią dla mieszańcowy, bo jeśli będzie więcej takich inwestorów i zwiększymy popyt kapitału zewnętrznego, to niestety mieszkańcy nie będą mogli „konkurować” z Warszawką.

Co ustali Komenda Wojewódzka Policji?

W sprawie niejasności odnośnie tej inwestycji, już od wielu miesięcy, sprawę prowadzi policja pod kątem osiągnięcia korzyści przez funkcjonariusza publicznego. Przepytani na okoliczność zostali, jeśli nie wszyscy, to większość radnych. Na wyniki śledztwa czekamy.